Poczekalnia to nie tylko wizytówka Twojego gabinetu psychoterapii. Masz gabinet psychoterapii z poczekalnią? Zadbaj o to, by miejsce to sprzyjało refleksji nad powodem, dla którego Twój klient się u Ciebie pojawił. Nikt nie lubi czekać. Twojemu klientowi też może być trudno. Daj mu komfort i przestrzeń. Wzbudź jego ciekawość i obudź w nim chęć do poznawania samego siebie. Jest na to kilka sposobów.
Nieprzyjemność czekania
Z poczekalniami wiąże się wiele negatywnych skojarzeń, ponieważ czekanie jest nieprzyjemne, szczególnie jeśli dotyczy zdrowia, diagnozy itp. Wielokrotnie poddawano badaniom nastroje w poczekalniach szpitalnych i lekarskich, jednak mało jest znane są te dotyczące poczekalni w gabinetach psychoterapeutycznych.
Recepcje w poradniach czy ośrodkach mogą wpływać na postrzeganą przez klientów jakość wsparcia i poziom ich komfortu. Dodatkowo – biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo, że klienci będą wielokrotnie odwiedzali to miejsce – wpływ tej przestrzeni potęguje się. Oczywiście w recepcji mamy recepcjonistkę, co znacząco ożywia tę przestrzeń. Jeśli jest to sama poczekalnia, Twój klient może spędzić w niej trochę czasu w zupełnej samotności, często nawet bez okien.
Dlatego warto wzmocnić pozytywnie doświadczenie czekania. W przeszłości projektowanie opieki zdrowotnej koncentrowało się na funkcjonalności i kosztach, a nie było oparte na psychologii. Obecnie wprowadza się także projektowanie oparte na dowodach. Jest to „proces podejmowania decyzji dotyczących środowiska na wiarygodne badania w celu osiągnięcia najlepszych możliwych wyników” („EDAC: Akredytacja i certyfikacja projektów w oparciu o dowody”, 2019). Aby uzyskać wgląd w to, co zmienne w poczekalni (środowisko zabudowane), sprzyjając dobremu samopoczuciu psychicznemu i zmniejszając ilość stresu odczuwanego przez klienta podczas oczekiwania, warto się zapoznać z pewnymi zasadami.
Aranżacja
Twoimi klientami są ludzie, którzy z pewnością są ciekawi świata, siebie, życia. Daj im szansę na rozwijanie tej ciekawości. Postaw w poczekalni półkę z książkami. Mogą to być zarówno poradniki, jak i czasopisma. Nie zawsze psychologiczne czy psychoterapeutyczne. Jeśli kupiłeś ostatnio numer swojego ulubionego czasopisma, branżowego lub takiego z wywiadami z wartościowymi ludźmi, to postaw je na półce w swojej poczekalni. Czas w kolejce może się dłużyć. Kiedy Twój klient nie ma czym zająć uwagi, często mogą się w nim pojawiać negatywne myśli i lęki. Niech to, co znajdzie na półce, będzie interesujące.
Wynika to z tego, że kiedy pozbawimy człowieka pewnych informacji sensorycznych, może się to dla niego stać stresujące i prowadzić do skupienia się głównie na wewnętrznych myślach i zmartwieniach.
Plakaty edukacyjne
Kolejnym elementem wystroju poczekalni, mogą być plakaty informujące, czego dotyczą Twoje usługi, komu pomagasz. Gdy klient przychodzi do Ciebie po raz pierwszy, może odczuwać lęk związany z nową sytuacją. Takie plakaty, pomogą obniżyć poziom lęku i trochę się zrelaksować. Takie plakaty o tematyce związanej z psychoterapią znajdziesz np. w naszym sklepie. Zrelaksowany pacjent to pacjent „ z otwartą głową”, a więc taki, z którym łatwiej Ci będzie pracować. Ułatw sobie pracę ciekawie urządzając poczekalnię.
Dyskrecja
Gabinet czy poradnia psychoterapeutyczna to specyficzne miejsce. Warto wprowadzić w nim kilka zasad, które usprawnią jego działanie. Powiedz klientowi, by przyszedł nie wcześniej niż 5 minut przed swoją sesją. Unikniesz w ten sposób nie tylko tłoku, ale też tego, że klienci będą rozmawiali ze sobą nawzajem o swoich sesjach. Unikaj używania nazwisk pacjentów w poczekalni. Wymaga tego od Ciebie ochrona danych osobowych.
Postaraj się zaopiekować tym, by klienci nie wymieniali między sobą prywatnych informacji. Powiedz, że rozmowa na prywatne tematy może krępować innych. Możesz wspomnieć, że Ciebie też obowiązuje tajemnica zawodowa.
Gabinet czy poradnia z poczekalnią to wyzwanie. Mindness oferuje produkty i akcesoria, które pomogą temu wyzwaniu sprostać. Powodzenia:)