Jak wyjechać na wakacje będąc sobie sterem, żeglarzem i okrętem

Po wielu latach pracy na etacie „uwalniasz się w końcu” i przechodzisz na własną działalność gabinetową. Euforia i strach w jednym. Gonitwa myśli, pomysłów i brak czasu.

round white and brass-colored metal tool

Wielu z Was dzieli się z nami takim scenariuszem. Dla każdego podjęcie pracy we własnej działalności to ogromne przeżycie. Na początku pracujesz bardzo intensywnie, rozkręcasz, cieszysz się, że przychodzą klienci. Ale! Nadchodzi zmęczenie materiału, wypalenie. Nadchodzi też czas urlopowy i… Pojawia się dylemat każdego właściciela własnej firmy – nie tylko gabinetu. Zaczynasz zmagać się z pozostawieniem firmy, z odcięciem od wszystkiego i wszystkich. Na etacie możesz wziąć urlop, ale zawsze ktoś może Cię zastąpić i ktoś opiekuje się placówką, klientami.

„Aż siedmiu na dziesięciu przedsiębiorców w Polsce nie odpoczywa od firmy w wakacje”

jak wynika z badania Tax Care.


Oczywiście w tym czasie również nie zarabiasz. A na dodatek martwisz się, co jeśli ktoś będzie w kryzysie podczas Twojej nieobecności… Odwlekasz ten moment i boisz się, że już nigdy nie będziesz mieć przerwy…

Jednak warto spróbować, bo kiedyś spojrzysz za siebie, zaczniesz się zastanawiać, dlaczego to tyle trwało. Tak więc, dla każdego, kto się zastanawia, podpowiadamy kilka sposobów ułatwiających zasłużony urlop.


Jak wziąć urlop od swojego gabinetu?

Po pierwsze zaplanować.

Planując czas wolny z odpowiednim wyprzedzeniem (przynajmniej na miesiąc) jesteś w stanie załatwić wcześniej wiele kwestii, zamiast walczyć do ostatniej chwili, a potem rzucić wszystko na raz, martwiąc się, że coś przegapisz lub zapomnisz. Przecież celem wjazdu jest relaks i odpoczynek.

Ważną kwestią będzie zapewnienie sobie wystarczającej ilości czasu na przygotowanie i klientów, i gabinetu na Twój urlop.

2 women in white shorts running on white sand beach during daytime


Zaplanuj

Konieczne jest podjęcie decyzji, co zrobić podczas Twojej nieobecności, jeśli klient Cię pilnie potrzebuje lub znajduje się w kryzysie. Być może jedną z opcji jest wybranie zaufanego terapeuty, który byłby skłonny zaopiekować się Twoimi klientami. Jeśli tak, będziesz musiał wziąć pod uwagę wszelkie przepisy dotyczące poufności i prywatności w zakresie informowania o klientach innych osób i uzyskanie ich zgody na rozmowę z danym terapeutą o procesie.

Ważne także, aby klient podpisał formularz zgody na przekazanie informacji poufnych.


Pamiętajmy o RODO

Zapytaliśmy radcę prawnego Anetę Liszewską – Mądrą, która na co dzień pracuje z branżą psychoterapeutyczną również w kontekście RODO, jakimi zasadami się w tej sytuacji kierować:

„Każdy terapeuta przetwarza dane osobowe swoich pacjentów. Oprócz danych „zwykłych” (imię, nazwisko, adres itp.), są to zazwyczaj także dane szczególnych kategorii (np. informacje dotyczące zdrowia). Dane szczególnych kategorii (inaczej zwane danymi wrażliwymi) mogą być przetwarzane tylko w ściśle określonych przypadkach.”


Jeżeli zatem terapeuta, w celu zapewnienia klientowi opieki podczas swojej nieobecności, chciałby przekazać informacje dotyczące jego zdrowia innemu terapeucie, musiałby mieć ku temu odpowiednie podstawy. W tym przypadku można wziąć pod uwagę dwie możliwości:

  1. pacjent wyrazi zgodę na przekazanie jego danych, także danych wrażliwych, innemu terapeucie w celu umożliwienia mu udzielenia doraźnej pomocy, jeżeli pojawi się taka potrzeba,
  2. terapeuta przekaże dane przyjmując, że jest to niezbędne do celów zapewnienia opieki zdrowotnej (w tym przypadku nie jest wymagana zgoda, ale terapeuta powinien w swojej klauzuli informacyjnej zamieścić informację, że taka sytuacja może mieć miejsce).

W przypadku pojawienia się jakichkolwiek wątpliwości to terapeuta będzie musiał wykazać, że przekazanie danych rzeczywiście było niezbędne. Bezpieczniejszym rozwiązaniem jest więc uzyskanie zgody pacjenta. Zgoda może zostać wyrażona z góry przed rozpoczęciem terapii albo dopiero w momencie, gdy rzeczywiście zajdzie taka potrzeba.

Przykładowa klauzula dotycząca wyrażenia zgody:

Wyrażam zgodę na przekazanie moich danych osobowych, w tym danych dotyczących mojego zdrowia, innym terapeutom w celu zapewnienia ciągłości świadczeń zdrowotnych.

Przykładowy punkt klauzuli informacyjnej:

Państwa dane osobowe, w tym dane dotyczące zdrowia, mogą zostać udostępnione innym terapeutom w celu zapewnienia ciągłości świadczeń zdrowotnych.

Jednocześnie terapeuta, który przekazuje dane osobowe swoich pacjentów powinien zawrzeć z terapeutą, któremu dane są przekazywane umowę powierzenia przetwarzania danych osobowych.”


Powiedz to klientom wprost

Przed wyjazdem ważne jest oczywiście, aby poinformować klientów, kiedy wyjeżdżasz, a kiedy wracasz, z przynajmniej 2-tygodniowym wyprzedzeniem.

Jednak równie ważne jest, aby przedyskutować z nimi bezpośrednio, co mają zrobić, jeśli znajdą się w sytuacji kryzysowej, gdy jesteś niedostępny. Nawet jeśli informacje o tym znalazły się w ich formularzach zgody – mogą tego nie pamiętać.

Po prostu nie zarabiam więcej J. Sanok – praktykujący psychoterapeuta – podzielił się swoją historią: „Kiedy zacząłem pracę we własnym gabinecie w pełnym wymiarze godzin, nie byłem w stanie usprawiedliwić się przed sobą nawet z wzięcia 1 godziny wolnego. Bałem się, że moja działalność upadnie, jeśli wyjdę na zbyt długo z gabinetu. Przecież miałem budować swój biznes. Dlaczego miałbym myśleć o wyjściu gdziekolwiek i ryzyku utraty rozpędu, na którym stawiałem wszystkie kroki? Ciągle męczyła mnie myśl, że było „o wiele łatwiej”, gdy pracowałem dla kogoś innego i będąc wakacjach wciąż otrzymywałem wynagrodzenie. Teraz nie pracując nie zarabiałem. Właściwie doszedłem już do myśli, że wręcz tracę.

smiling man wearing black framed eyeglasses

Jednak zdałem sobie sprawę, że w sumie po dość krótkim okresie początkowym, zacząłem zarabiać więcej pieniędzy niż kiedykolwiek na etacie. Nawet po uwzględnieniu kosztów wychodziłem na plus. Tak więc, chociaż być może nie otrzymywałem pensji nie pracując, to nadal zarabiałem więcej pieniędzy, niż gdybym został w mojej pracy etatowej. W końcu przepracowałem w sobie myślenie, że „tracę” pieniądze, nie pracując. Po prostu nie zarabiam więcej. I tyle.”

Jeśli więc chcesz prowadzić zrównoważone, szczęśliwe życie, gdzie możesz też odpoczywać podróżując i będzie Cię na to stać, pomyśl odważniej o odejściu z pracy na etacie na rzecz własnej działalności.

W następnym artykule na naszym blogu, który już za tydzień, dowiesz się więcej na ten temat, jak to jest rzucić etat i rzucić się na głęboką wodę oraz jak nauczyć się w niej pływać sterując i żeglując własnym okrętem.

Dodaj komentarz

Zasady publikacji treści są opisane w regulaminie. Pamiętaj, że przesyłane treści muszą być zgodne z wymogami regulaminu.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skontaktuj się

Ewa Goś Jeśli interesuje Cię współpraca z Mindness, to opisz nam swoje potrzeby w poniższym formularzu, a my damy Ci znać, jak możemy pomóc. Jeśli wolisz rozmawiać - na Twój telefon czeka Ewa Goś - nasza asystentka, która udzieli wszelkich informacji.




     

    Administratorem danych osobowych podanych w formularzu jest Agencja marketingowa Agnieszka Gajewska. Zasady przetwarzania danych oraz Twoje uprawnienia z tym związane opisane są w polityce prywatności.